Yaro


wierszem do ciebie


trzęsącą karoserią
prosto z komisu 
odzierałem ze rdzy
 
 w twoim kierunku
zwijałem asfalt
 
 wyczuwalny zapach gum
ser na skarpetach 
nieświeży oddech
papierosowym dymem  w oczy 
 zatarty alternator 
 
 wiersz spełnia treść



https://truml.com


print