zingara


pożółkłe kartki


 

nie można pokochać pustki mimo,
że ciepłe dłonie dotykają wskazówek
- upływa czas

pomiędzy nocą a dniem, przyozdobione
wspomnienia wkładam do wymyślonego
kufra

tylko po to, by ponownie odtworzyć,
powtórzyć rytuał wydając z siebie niesłyszalny krzyk

choć równie dobrze może podniecić nierealna myśl
wtopiona w ornamenty,  ożywione uniosą się
ponad przestrzeń lub pójdą ze mną krok w krok

staną nad przepaścią



https://truml.com


print