Argo


myśli rozdarte


rozkrzyczała się cisza milczeniem
gdy na dno ciemności dotarł już wzrok 
kamieniem spadły chmury na ziemię 
rozcierając powietrze całkiem w proch


wnet milczenie odpowiada echem
ktoś się wysila nad zrozumieniem
czasu w bezczasie - z martwym oddechem
głos zabrało niedopowiedzenie

koniunkturalizm rozpostarł macki
wolne wole łkają zniewolone
świat się powoli staje wariacki 
piszę więc teksty oksymoronem

Argo.



https://truml.com


print