Florian Konrad


Kladogram


 
,,Nie mieć ani krwi, ani limfy, ani ciała. Płynąć tym długim kanałem ku tamtej bladości. Być tylko chłodem."
Jean - Paul Sartre Mdłości
 
obydwoje - na próchniejącym konarze
wiatr kołysze nimi powoli. leniwe, zaspane ciała
- w prawo, to w lewo
 
są do siebie podobni. dziewczyna ma ciemną
karnację (niespotykane w tych stronach)
facet urodził się o wiele za wcześnie
nie może pamiętać, gdzie leży źródło Winy
(czy można dać się skończyć
kompletnie za nic? - pyta przechodzące dziecko)
 
w oddali rosną niespieszne miasta
ewolucja w ślimaczym tempie: 
dom zmienia się w morze
to - w naparstek błota. dekoniunktura, pauperyzacja
i tysiące trudniejszych słów na opisanie nudy
 
ktoś chowa śmierć do walizki, by była na zaś
niejedno pokolenie oślepło 
od wypatrywania gorętszych czasów
 
stara bieda:
liny wrzynają się w gardła
dojrzewają owoce
 



https://truml.com


print