Yaro


z prochu


powracam do korzeni
schronieniem las 
gdzieś to słyszałem
 
czas nie znaczy nic
 
 wyznaczony kierunek gwiazd 
jasne niebo
księżyc ciężkim kamieniem
serca płacz 
kołataniem w otwarte drzwi
 
 żyć od wschodu do zachodu
 
 płynę rzeko 
ucieczko przed lękiem
 
z prochu ziemi
wracamy jako proch
 
nic nie wniosę nic nie zmienię
kierunek ten sam dla każdego



https://truml.com


print