Yaro


niewątpienie


wiatr niósł szczekanie psów
w środku coś pękło 
pochyliło się nade mną 
odeszło w dali koniec 
 
 mgły opadły w polach 
przysłoniły sen na oczach 
 
 zrozumiałem że potrzebą jest żyć
należy trwać by odcisnąć ślad
 
ludzie mówili co w głowie 
 w sercu kołysał lęk



https://truml.com


print