Argo


Niedoceniona


Ty która byłaś zawsze pożądaną
gdy głód okrutny ściskał brzuchy puste
tak bardzo wtedy byłaś szanowaną

lekceważona kiedy lata tłuste
trafiałaś często na śmietnik ze stołów
zaniedbana gdy na twarzach był uśmiech

jesteś podstawą choć nie znasz kościołów
masz swoje miejsce przy każdej rodzinie
bo jesteś ważnym wszak członkiem zespołu

tyś dostrzeganą w każdej złej godzinie
przy pełnym brzuchu tak niewiele trzeba
by zapomnieć gdy zagrożenie minie

jesteś marzeniem tylko kiedy bieda
niedoceniana zwykła kromko chleba

Argo.



https://truml.com


print