dodatek111


Piosenka IV


To nie takie proste, łzy nie zmienią życia
Łatwiej niż otworzyć, jest zatrzasnąć drzwi
Zaczynasz rozumieć, wiesz już że jest sposób
Jednak właśnie teraz, los zaczyna drwić

Tak trudno zatrzymać dobre wspomnienia
Tak bardzo daleko oddalił się świt
Nocne koszmary zostają do rana
Dzień też nie przestraszy ich

Szczery żal to mało, kiedy czas już minął
Drogi nie wracają, gdzie rozeszły się
Ręce zamiast leczyć, rozszarpują rany
Nie błysną uśmiechy, pozostanie gniew

Tak trudno zatrzymać dobre wspomnienia
Tak bardzo daleko oddalił się świt
Słońce przywraca zgubioną nadzieje
Znowu jest powód by żyć.



https://truml.com


print