piórko


***


na moje pytanie odpowiadasz
przecież wiesz
tak nie jestem doskonała
lubię moje zdeptane kapcie
często udaję
zamykam powieki i jestem wierzbą
w zieloności rozpuszczam włosy
wabię szelestem
rosnę
tak łatwo dotknąć złudzeń
 
lecz codzienność to
niekończące się ciepło-zimno
przegrana poszukiwań
naiwne dążenie do kolorowych wspomnień
i utwierdzanie się że jest się kochanym



https://truml.com


print