Roman


prośba


a ty mnie do siebie zaproś
łagodnym głosem mów do mnie
rozpuść na ramiona włosy
i wątpliwości zbędne rozwiej

wargi nabrzmiałe czarem
całuj w uczuć  przypływie
zakryj mnie całym ciałem
i przytul do piersi żarliwie

mocno obejmij ramieniem
uchwyć i nie puść
aż spłynę  szczęściem omdlony
w gorącą spełnienia czeluść

w niej zanurz mnie na dłużej
do dna rosnącej wrażliwości
aż połączymy swoje dusze
w nierozerwalne sploty miłości



https://truml.com


print