Marek Gajowniczek


Wpadł wiatr do kuchni


Wpadł wiatr do kuchni. Zdmuchnął płomień z palnika,
a w mediach o tym dudnił partyjny komunikat:
Wpadł wiatr do ...
 
To polityczna była kuchnia. Źle, że jest ujawniana,
bo zrozumienie to utrudnia, jak piecze się barana.
Szykowano wiele dobrego. Efekty były bliskie.
Ludzie pytają wciąż: Dlaczego? Kucharz był pod naciskiem? 
 
Wpadł wiatr do kuchni. Zdmuchnął płomień z palnika,
a w mediach o tym dudnił partyjny komunikat:
Wpadł wiatr do ...
 
A skąd się wziął ten przeciąg? To kolejne pytanie.
Kucharz dyskusję przeciął i ujawnił nagranie.
Wstał wówczas chór karmionych i kuchnią zatroskanych.
Szantaż wciąż jest możliwy! Jest więcej taśm nagranych!
 
Wpadł wiatr do kuchni. Zdmuchnął płomień z palnika,
a w mediach o tym dudnił partyjny komunikat:
Wpadł wiatr do ...
 
... kuchni i zamieszał troszeczkę.
Wyjaśnienia utrudnił, lecz otworzył furteczkę,
a przez nią gnał rozwiany, na niewiedzy manowce.
Potargał chmur barany. Spędził obłoków owce. 
 
 



https://truml.com


print