risen


czwarty król


Jaką bestią jesteś
Mleczko spijasz białe
Czy czarne
Z mojego wilgotnego łona



Pozwól mi się utopić
We własnej wannie
Wibrujesz tak blisko
Czuję falę jak wchodzi
W moje częstotliwości
Dobry Boże który jesteś
W wodzie

Nie pływamy
Nie liżemy
Nie żyjemy



https://truml.com


print