Sztelak Marcin


Rzucanie mięsem


Kurwa, przechodzę na ciemną stronę
— stwierdził Luke Skywalker — używki,
seks, pieniądze, a Tu wciąż trują dupę
o zasadach. Niepodważalnych.
 
Obrzucamy się imionami świętych,
ci beznamiętnie wzruszają ramionami,
zapewne nie mają poczucia humoru
— zmęczeni patronowaniczym
 
 
Nowi apostołowie podpalają Jeruzalem,
wyznawcy tańczą upojeni krwią baranka.
Skazani krzyżują palce obmyślając 
zmartwychwstania oraz zemstę. Słuszną.
 
Tymczasem Gwiazda Śmierci nieubłaganie
nieistnieje. Więc Luke nie może kląć,
jedynie siłą inercji słychać:
Niech moc i cholera z tobą.



https://truml.com


print