nicnowego


cóż


przekroczył próg
kolejny przemoknięty od środka
na ustach arytmicznie
oda do radości
autor nieznany
związane ręce zasłaniał
mankietem w małowiarygodnym
odcieniu złota
chciała z nim nawet
trochę postać
stracić kilka wątków
zapchać tani czas
jednak już na starcie
nie wytrzymał
promieni X



https://truml.com


print