nicnowego


wymysł środka


doskonałe
intensywne
nie chce dłoni
zwodzi
zawsze chce umrzeć
mimo swego piękna
traci światło
wytworzone
w warstwie korowej
najzdrowsze jest
w  tęsknych przypływach
spragnionych odpływach
broń boże
kilkanaście metrów
jeśli się zbliży
na odległość palców
odejdź
ucieknij
nie pozwól
dotyk
zabija tęczę
w mydlanych bańkach



https://truml.com


print