issa


Już





 
ja, duchy, nas nie schwytam, nie wyłapię,
 
–  ten kto osiadł przestał być duchem –
 
już ja nas, duchy, nie znajdę na mapie;
tak mnogich z nas, krewniaczych mi, ciał nie ma
od wieków, więc wierzę zaledwie na słowo
mięsu podobnie niebyłemu – z dawniejszych jatek –
kiedy o innym mięsie świadczy
martwym
 
–  ten kto osiadł przestał być duchem –
 
tak wielu z nas też umarłych, choćbym i
najbliżej ich żywego ciała była – żadna różnica –
 
po mięsie wyśnionym jedynie
dlatego że przedrzeźnia bliźniaczo wygląd
bliskiego
 
Już nas, duchy, na szczęście, nie capnę,
nie dopadnę
 



https://truml.com


print