rafa grabiec


nie mam co liczyć że ściągniesz sukienkę


mówię do ciebie skrzydłami
jakbyśmy mieli się wznieść ponad stół
jak moglibyśmy zatoczyć lot dookoła samotności

mówię do ciebie wstydem
tak byś jeszcze raz przyszła mnie otworzyć
nim wiosna będzie poniedziałkiem

mówię do ciebie telefonem komórkowym
bez polskich znaków pokazuję jaki nie umiem być
robię z pamiętnika pacierz

mówisz do mnie dziurką od klucza
że zabójcy przysięgi nie wyważa się drzwi



https://truml.com


print