vladys


Jesienny Walc


 
 
Niejedna jesień w życiu
minęła niezauważona
ta jakaś inna
liscie  pod nogi z szelestem ściele
wicher kołysze drzewa
gałęzie witki opusciły
ptak rzadziej  śpiewa
okno częściej płacze
samotny człowiek z parasolem
zgięty jak jesienne drzewo
gwiżdże na wszystko
walc jesiennej emerytury trwa

Wladyslawa Gozdera 



https://truml.com


print