Florian Konrad


Furunkuł


,,Nawet marionetki są zaczadzone, bo wcześniej nikt im tak nie kadził, tak nisko się nie kłaniał, z takim zachwytem nie spijał słów z ust."
-Joanna Senyszyn
 
 
brzydki kondukt:
guzy formujące się w ludzkie kształty. praprababcia
w sedia gestatoria. brodaci Chasydzi
taszczą ją, niczym królową, antypapieżycę. I siup!
-z ósmego piętra. upadek-właściwie za nic
 
psalmista z granatnikiem za pasem. zapiewajło 
skończył kolejną smętną pieśń
jeszcze wyją okoliczne psy
niezły akompaniament
 
patrzę jak przez szklany sześcian (na kulę nie 
starczyło pieniędzy). pozostali domorośli wróżbici 
dawno spakowani. do pudeł, neseserów, w słoiki
 
czy można się obudzić? prawdopodobnie tak
idę po omacku, ślad w ślad za korowodem dziwadeł
boję się i jednocześnie pragnę należeć
 
świat realny- nuda, małpy siedzące przed telewizorem
niekończące się telenowele
 horrory paradokumentalne
szkielety histrionów
 
więc uciekam w dół. zmyślony, mały ja
chłopczyna z rozbitym okiem
chowa się do plastikowej trumienki
włącza ,,Poison" Alice Coopera 
 
miłość to okropne słowo, prawie wulgaryzm



https://truml.com


print