Florian Konrad


Selenozoologia


zwierz ze świecącej wysoko bańki. jak się podoba?
patrzysz przez plastikowe oko (słabo widać)
 
brzydki -zniesmaczona kręcisz głową
 
nad łóżkiem- półka pełna gorących figurek 
rzeźb bohaterów potyczki, o której cicho sza:
tata bije mamę- znaczy: lubi, szanuje
dziecko odpruwa głowę misiowi
a więc: poddoroślało, na następną gwiazkę 
Mikołaj przyniesie obrzyna
 
trzej sąsiedzi w koronach wciśniętych na berety
skradają się uzbrojeni po zęby (co drugi czarny)
mają palniki, anteny satelitarne, przenośną gilotynę
(znów ktoś dostanie bliznę w prezencie)
 
w te święta zdobędziemy skalisty kontynent
krainę zza siedmiu gór i kałuż
zagubioną na mapie (nie kartografuj po kielichu!)
 
gdzie blask odbija się od choinkowych
 żaróweczek, neonu z gołą babą
 
nasz księżyc właściwy. tam iskra, dłoń i mlecz- to jedno
 
boję się że powiesz- zbyt tani prezent
gorszy od rózgi
 



https://truml.com


print