Sztelak Marcin


Uśrednienie



Raz po raz pierwszy i kolejne
w równym szeregu liczb.
Na prawo, lewo - magnetycznie
zapisana rzeczywistość.
 
A ja gdzieś pomiędzy zerem a jedynką
wyrywam ostatni ząb mądrości.
Już niepotrzebny, skoro odwiecznym prawem
dziedziczenia jestem głupcem.
 
Tym najgorszym, bo uwikłanym
w słowa. Niepotrzebne, bez znaczenia,
piękne.
 
Tymczasem tysiące operacji na sekundę,
po raz pierwszy i kolejne.



https://truml.com


print