vladys


Emerytka


Emerytka
 
Pośród zielonych traw 
leśnej zwierzyny
wyrosła Przystań
gdzie prym wiodą
darowizn dusze
co biją jak dzwon
Niewidzialna dłoń
w słoneczne progi wchodzi
ogród coraz  pełniejszy
przyjaźni Sąsiedzi
Dom w kominku płomienie
myśli pełzną po drwach
dokąd idą nikt nie wie
spełnia się jej pragnienie
 
 Wladyslawa Gozzdera
 Kraków 2016



https://truml.com


print