Florian Konrad


Woreczek ciem


przewłaszcz mnie. na rzecz kogokolwiek
sztuczniak w kagańcu i bezmarkowych ciuchach
chętnie da się zamknąć w puszce
 
aferangilaterriw ankanaginite
- szepczę po wczesnodziecinnemu
(reszta slangu niedopracowana
 znaczenie ocalałych słów- zmienne)
 
nocami odławiam perseidy, płowe motylki
osobowiść na żyłce. gdy urwie się 
odlecę na podkradzionych skrzydłach
 
w brzuchu- chamara. mówi się 
że to objawy zakochania. wolność we mnie
bezczelna i pełna ironii
miesza się z przywiązaniem do...
(znów wstyd przyznać)
 
oba uczucia- proste i bez przyszłości
coś by się wyznało. choćby nawet tym w środku
(gadaj, gadaj, Flo- i tak nie spełnią)
 
dzisiejszej nocy- deszcz 
kamienie spadające w gniazda
 
nie zadzieraj głowy



https://truml.com


print