Slawrys


gest złodziei życia


Czym jest złodziejstwo sekty ... doskonałą grą kłamców i złodziei; 
jeden sobie przypomniał jak mnie fałszywie oskarżał ... to było
po śmierci mojego Taty ... chcieli mnie jakoś wyeliminować i oskarżali;
"O.....icz" sobie przypomniał ... to dobrze ... lepiej późno niż wcale! 
On raczej dekonał oszczerstwa ... nie dorównuje gorszym złodziejom
z regionu ... oni ukradli-okradli-oszukali  i to usprawiedliwili
religijną obłudą.
Mają za co hulać ... okradli jeszcze z życia ... patrze jak inni się cieszą
z życia i trochę lżej ... wszystkich nie okradli.
Fajnie oglądać ludzi tańczących i śmiejących się.    

Przypominają mi często swoje przepowiednie dewianci z sekty. 
Dziwne uczucie; martwy patrzę  i nie bolą już ich szyderstwa.
Sekta przepowiedziała że będą mnie dręczyć aż się powieszę;
sekta nie odpuszcza ... przypominają przepowiednie i zmienili 
plany - knują od nowa ... banda pedofili mści się ... niedawno
ogłosili że to za tych co mnie prześladowali od dziecka.
Chcieli mnie przerobić i też oskrżyć o to co sami robią ... jeszcze 
mnie nie zdemaskowali ... czekają ... nie mam żadnych dowodów
a oni lata knuli i mnie rozniosą w sądzie. 
Chcą pewnie zrobić odpowiedni przekręt by zebrać dowody im potrzebne. 
Czekam ... nie mam wyboru ... złodzieje życie wygrali i są lepsi.
Cieszą się że są bezkarni ... w sądzie im nic nie zrobią ... a mnie skażą!
Wiedźma ściągnęła posiłki i całą ekipą knują, szydzą cały
czas ze mnie  ... szykują mi jakąś rywalizację na ich zasadach. 
Mam się upominać o wszystko i zmuszą mnie do rywalizacji. 
Sekta ma swoje potrzeby ... zwyrodnialcy są cwani. 

Cóż ... nie będę się upominał o nic ...  a rywalizację oleję ...



https://truml.com


print