Sztelak Marcin


Wartość słowa



Z góry przepraszam miłośników,
ale to jest wiersz antypoetycki.
Oczywiście niemożliwe, więc to jest proza,
ubrana w cudze piórka.
 
                        *
 
Prawo zachowania masy traci wartość
na zamkniętym podwórku kamienicy
numer siedem – szczęśliwa liczba, jednak
Więzienie.
 
Tutaj świat jest aż nadto prawdziwy,
linearnie spięty w punktach odniesień.
Do nierzeczywistości.
 
Ale to są niuanse, niepodlegające wycenie.
Przynajmniej przed trzynastym (słowem, wersem,
dniem, miesiącem) – pechowa liczba, jednak
Wolność.
 
                        *
 
Z dołu też przepraszam. Najmocniej,
być może dokładnie w środek.
Rzeczy.



https://truml.com


print