issa


Wypluło


mnie jezioro czy ta wysoka chmura

mnie gdzie indziej, mnie pół, głową w górę i w dół. 
Ni bogów tu, ni człeka, i na nic się nie czeka, 
i tylko żabka w zielsku, i tylko rośnie pagór, i tylko
płynie kaczka, a za nią ośmioro kacząt 
zbija się w jeden puch.

I tylko para pliszek jak zwykle ogonkiem kołysze, 
i tylko jakiś ptak świergotów jakichś serią 
przestrzelił mnie
na pół. I tylko droga się wije, jak gdyby 
nigdy nic.

I tylko miasteczku w dali zachód podzwonne
pali, zabawkom przypala dachy, i tylko
to jest nic.

I tylko nie wiadomo komu 
czas iść do domu, do domu i tylko prześnić,

że wszystko to wypluło wysokie to jezioro - 
tylko chmura na dnie.



https://truml.com


print