zuzanna809


Zwierzenia starego lustra


one wpatrują się
z odwiecznym smutkiem
uzbrojone w proszki  
 
świętą cierpliwość
 
oni wracają obcym zapachem
spojrzeniem zwycięzcy
uwagą sapera wśród min
 
kiedy
 
zasypiają snem sprawiedliwych
we mnie przegląda się łza
kolejną rysą odbijam pytanie
 
czego im brak



https://truml.com


print