Karol Ketzer


***



broczysz w moim spojrzeniu jak
we mgle do kostek
chłodne podbrzusza chmur
łaskoczą nas w opuszki nosów

kiedyś złapię kilka
siatką na motyle

utkane z nich kłębiaste suknie
wzbudzą zachwyt
na twarzach gości




https://truml.com


print