Slawrys


realia stada!


życie to taka konfrontacja dwóch stron medalu .... 
-z jednej ktoś przechodzi i przeprasza za świrów co organizują to wszystko
-z drugiej spotykam kontynuatorów i cieszą się że przekręt zorganizowali i mnie wykończyli i im wszyscy pomagają! a ja 
zdycham sam zgodnie z ich planem! 
 
mieli mnie przestać truć psychotropami i oparami, wytrzymali  
tylko kilka dni! znów coś puszczali oprócz gazu rozśmieszającego. 
dziwna sprawiedliwość tego systemu;  
- puścili gaz rozśmiedzający
a ich kaker szydzi że się śmieje z jego ludzi!
- okazuje się że to ja śmiem bezczelnie sekty metody oszukiwania 
ludzi nazywać przekrętami 

Boli każdy oddech, huk w uszach coraz mocniejszy; wzrok różnie,
są dni że bardzo słabo widzę a są że lepiej!
To chyba z tych psychotropów, tak organizm struty ... ten ich 
haker się wścieka. Wraca co raz pamięć, wszystko co miałem 
zapomnieć ... wszystko wraca ... oprócz gazu jaki puszczają 
dodają szczegół z tamtych wydarzeń w komunikacie                        i się wszystko przypomina ... 

z jednej strony się cieszę że ktoś uczciwy się tym zajął! z drugiej -
rozpacz! 
sekta przepowiadała że jak im spieprzę intrygę to będę miał
gorzej zamknięty w 4 ścianach jak skazani w więzieniach! 
Dopieli swego i pomimo że ktoś podaje komunikaty o rozwiązanych
sprawach i zlikwidowaniu tych z sekty ... to oni kontynuują 
intrygę i jest zgodnie z ich przepowiednią i planami!



https://truml.com


print