Aleksander Osiński


Pomoc doraźna


W dokonanych czasach kuszenie już tak 
nie ekscytuje. Zwykły sposób na spędzanie 
godzin, kiedy za bardzo weszły w krew, 
wytrącając się na brzegach naczyń. 

Światło zarosło tłuszczem i pracownik 
służb oczyszczania miasta z miną znawcy 
grzebie drągiem w studzience - będzie 
dobrze. Czerstwy uśmiech potwierdza 
wyniki badań, chociaż o chlebie 
znowu nie ma mowy. 

Jego żółta koszulka burzy się na tle 
ołowianych bukłaków przygotowanych 
na długą podróż, a jednak czujemy, 
wciąż jeszcze o własnych siłach 
można się zmyć do domu, jeśli tylko 
zdołamy go sobie wyobrazić.



https://truml.com


print