vladys


LISTY


Sentyment do listów sprzed lat
na które czekałam
pozostał w pamięci
czytane ze ściśniętym gardłem
z rumieńcem na twarzy 
Dzisiaj 
telefony wyparły pisanie
a ja ciągle wracam do listów
-to pamiątka-
której nie wymażesz z komputera
lub zapomnisz po chwili  rozmowę
choć pożółkłe, są dla mnie
-bezcenne-
treść w nich jest nigdy niezmienna
o uczuciach , rozterkach , goryczy
o potrzebie rodzinnej bliskości
 
Jak dobrze pomarzyć
pooglądać zdjęcia
te karty z muzyką przesłane
i kartki - laurki-
maleńką rączką malowane
i listy do babci  pisane -
 
Jak dobrze
wstrząsnąć pamięcią,
jednoczyć się w myśli
z  tymi  których   już dziś nie ma
 
Listy są darem
są nostalgią ,
radością  i  bólem.
Są ukojeniem
Wladyslawa Gozdera



https://truml.com


print