Yaro


ja żołnierz


głębokie spojrzenie
cel zrodzony w myślach
 
jeśli nie on to kto
 
zgrane przyrządy 
mucha szczerbinka
taniec na karabinie
 
życie na opuszce wskazującego palca 
zatrzymany wdech 
padł starzał 
 
 
sumienie budzi się po kilku latach
 
najgorzej rozmyślać gdy nie odnalazłeś sposobu na życie 
pragnienie przetrwania 
dobrze trafiłeś
 
nie jesteś świrem 
 
szelest kul 
szept przez ciszę 
 
rzemiosło które zostaje z tobą na całe ziemskie życie
życie walką
przetrwają najsilniejsi 
gdzie miłość ma miejsce nie pojmuję 
 
świst kul 
ciężkich butów stukot
 ciemność mroku ustepujące gdy śwtaniem czas wstawać



https://truml.com


print