Yaro


chwile


niecierpliwe chwile
nie do wytrzymania
emocjonalne stany śmiech euforia mania 
wiosna na depresję i pełne niebo światła
chwile samotne zaburzające sygnały
kosmicznej energii czarna dziura 
mgławica jak buźka zajęcza
 
płyniemy na wszystkich frontach 
walka potem pokój czas zwycięstwa
miejmy wiarę nadzieja nie umiera
czekam dni na przystanku puszczam korzenie
wrastam głęboko w swoją duszę
kiełkuje prawda ważne słowa chowam 
nie opowiadam co jest najważniejsze
każdy wie
że miłości pełno mam w głowie
 
zagubieni w materii 
zanurzeni w przestrzeni
zapisani w gwiazdach
 
włosy na klacie piersi nagie
niedotykani nie głaskani
potrzebne czułości uśmiechy
nietykalni obcy choć razem całe
zajechane jak auto  życie 
bum bum w uszach szum 
każdy nam zazdrości bólu 
w dłoni z gałązką oliwną
patrzę na suchy ląd
 razem z wami kochamy wschód słońca



https://truml.com


print