Askar


Półcienie


wzrok rozmazany jak farby
nie chcesz
zostawiasz zmiany
pędzlem czasu pisane

spróchniały stelaż
płótno żółknie z wolna
krajobraz wspomnień
bruzd poszarzałych obrazy

mętne niebo w odbiciu
źrenice wątłym płomieniem
egzystują w półmroku 
marne półżycia cienie

kontrast mdleje na dłoniach
sumienie ciągniesz nieprzytomne
poszło w zapomnienie
wszystko co było dobre



https://truml.com


print