wiosna


bez projektu


niechciane niczyje
po trosze boskie i ludzkie
rodzą się jak pluskwy
zasiane przez obojętność
 
niepozorne mistyczne początki
już przy narodzinach
z echem tęsknoty w głosie
bo żadne z nich nie jest trafne
 
małe imitacje miłości
stworzone przez przypadkowych
mistrzowie i mistrzynie rzemiosła
niegodni jesteście poczęcia
 
myślę o liczbach
dostaliśmy od Boga zbyt prosty kod
na poczęcie życia



https://truml.com


print