Teresa Tomys


jaka będzie


tuż pod oknem złota nawłoć szepcze
widzę kolejną twoją jesień
 
kiedy to wszystko mija
piękne lata słodkie wiosny wyciszone zimy

jeden dzień jedna chwila
tak bezpowrotnie minął kolejny rok

jeszcze pamietam pierwsze fiołki
pachnący groszek w ogrodzie

tymczasem jesień dziwnie srebrna
choć nie puka przychodzi

przytulę jakby była ostatnią

X.2015



https://truml.com


print