tusiak


przeziębienie


leżę cho­ra, ko­cem przykryta,
po roz­pa­lo­nym po­liczku jeszcze gorętsza łza płynie
i próżno cze­kam Twe­go uz­dra­wiające­go dotyku,
sa­mot­ność to ta­ka straszna choroba



https://truml.com


print