Mirosław Ostrycharz


* * *


Deszczowy dzień, zimny, ponury.
Wiatr gnie gałęzie drzew... Za oknem
wiszą na niebie szare chmury.
Szyby od deszczu jeszcze mokre.

Z dala samotnej brzozy zarys
przypomina o sobie mgliście
- przesłonięty bielą oparu -
przyklejonym do szyby liściem.



https://truml.com


print