Petroniusz


Na spalonej ziemi


Na spalonej ziemi,
gdzie dawniej kłębiły się wonie
róż i jaśminów pamiętające
żonglerów słów namiętności
i mędrców barw cieszących zmysły...
 
Na ziemi jałowej ukrytej
w moim sercu, które
stało się ciemną piwnicą
dla popiołu buduję swój
pomnik cmentarny.
 
Dwa anioły przelewające
z warg do warg smutek
opowiadają o zwiedzionym
nadziejami życiu, które
karmili ludzie rajskich ogrodów
uwięzionych na mieliźnie.
 
Ich miłość przebita włóczniami
wyrwanymi z pejzażu Golgoty
i ciał rzymskich gladiatorów
nie troszczy się o bezdomnych
wędrowców duszonych w oparach
przeznaczenia.



https://truml.com


print