Janusz38


W SIECI


w wirtualnym świecie
romantycznym posłańcom
wenę potrafią przytkać brakiem napięcia
lub zadem homerskiego konia
 
częściej wpuszczą 
podstępnego robaka
wtedy dzieła Kowalskiego
stają się autorstwem Nowaka
bezdomnego po zburzeniu
ostatniego zielonego domku
który odszedł do lamusa
z czysto ekologicznych powodów
 
w pecetowym świecie
nie potrzeba 
osiemdziesięciu dni
by okrążyć  świat
wystarczy jedna sekunda
by w szklanym okienku
wymienić  źrenice
i rozlać potok słów
 
w wirtualnym świecie
można wszystko

oprócz dotyku opuszkami
splecionych  rąk
porannej kropli rosy
 
 
 
 
 
 
P.S. proszę o sugestie i pomoc w korekcie



https://truml.com


print