wiosna


kokon


skrzypi podłoga
kreślę stopą
coś na kształt koła
wzrok pada na upstrzone farbą
niewykończone ściany
w pustej skorupie
armia mrówek

oko wyodrębnia
pożólkłe fotografie
kokon nie dom
wymarły gatunek
z którym już nikt nie jest
w bliskich kontaktach

obcasy odbijają się
zwielokrotnionym echem
gdybym zdjęła buty
wystające gwoździe
byłyby jedyną atrakcją



https://truml.com


print