Magat


Moj drogi B.


Czasami rozmawiamy
rozumiejąc się
w pół słowa

A w zasadzie
bez słów

Taka to rozmowa
w milczeniu

Nie w kłopotliwej
ciszy

Tylko w niemym
przyzwoleniu

Na bycie ze sobą

Daje nam pewność
jedno drugiego

Innym razem znów
w ogóle się nie
rozumiemy

I ta cisza
staje się Nieobecnością



https://truml.com


print