Piotr Syn Michała


niedziela



nie zamykaj
zostaw włączone światło
jestem wystarczająco zamknięty
 
w sobie
mam aż nadto cieni
którymi rzucam na prawo i lewo
w ciepłe słoneczne dni - jak teraz
 
gdy bywam perłą lub wieprzem
w zależności od kąta padania
i poziomu alkoholu
 
we krwi
szumnej albo
lodowatej żongluję
śmiechem i płaczem
 
ale zawsze czekam
wypatruję czy nie idziesz
w imię pańskie z kością dla bezpańskiego psa



https://truml.com


print