Yaro


w małej knajpie


w małej knajpie
popijesz najesz do syta
małe knajpki jak dym z fajki
 
miło przytulnie usnąć tak we trumnie
jak u mamy Lilianny przyjemnie 
 
popijamy piwo wódkę
farbowane whisky na odchodne 
 
pełno nas tak wygodnie
tak nam dobrze w zaciemnieniu w cieniu kobiet
 
kawa pachnie z małych chińskich filiżanek
porcelana odporna krucha na hałas
 
ciche szepty do kolegi zobacz jakie ma brzegi
blask szczerego uśmiechu kruchej kelnerki
bielą z obu stron zęby
 
małe knajpki na rogu jak dym z fajki
jest kilka chwil dla których się pisze
płyną po kartce złote wersy



https://truml.com


print