Kasiaballou vel Taki Tytoń


moja eM


jest silnym mężczyzną z rodzaju 
kobiecych wędrowniczek Pojawiła się 
w błyskach piorunów wychyliła z puszczy Miała zielone 
kosmyki i orzechy w oczach a angielski podbródek 
otulony szczeciną Nie musiałam pytać o imię Było 
 
wytatuowane pod żebrem Dotknęłam żeby się upewnić
że wciąż tam jest O jedno muśnięcie za daleko Speszona
 
poszybowała nad Berdyczów pozostawiając mnie
w środku burzy Zaszyłam się w lesie
z nadzieją że odzyskam zieleń ale 
jej promyk dopadło fatum Odebrało orzechy 
i już nie będzie mi dane pieścić 
 
silnej szczeciny na delikatnym
angielskim podbródku
 



https://truml.com


print