zuzanna809


Nauczycielu


piszę do ciebie choć wiem
że obarczony tyloma uczniami
możesz mnie nie pamiętać
 
bo niczym się nie wyróżniłam
oprócz łobuzerstwa
a i w tym  byli  zdolniejsi
 
pragnę przeprosić
i się usprawiedliwić
 
 zaświadczeniami w pożółkłej teczce
 
o wrodzonej dyswierze
zespole lekcewagi natręctwie kalkulii
 
mało już czytelnymi – rozlało się wino
 
najbardziej wstydzę się tamtej pewności
że jestem od ciebie mądrzejsza
 
wybacz
 
dziś twoje słowa jak czujne ptaki
koją spłoszone serce



https://truml.com


print