Mirosław Ostrycharz


* * *


Chmurność myśli – ciągle nie to...
Wiatr szamocze się z gazetą
na opustoszałej plaży.

Zawiewa. Tulisz się do mnie.
Twój pocałunek jak płomień
przepala chłód mojej twarzy.



https://truml.com


print