oczy jak pustynia


Jesteśmy jak barany zjadające siano z płonącego stogu


paradoksalnie - nie jesteśmy tacy głupi
rozróżniamy smaki czarne od niezapisanego
i wiemy czym mierzyć inteligencję
 
od czasu do czasu miesza nam się
w głowach prawda z rzeczywistością wirtualną
wtedy łazimy nie myśląc gdzie ani po co
 
mylimy masło z Delmą dobro z tym
który kusi i prawdziwe uczucie z grą
umysłu



https://truml.com


print