Sylwia Dawidziuk - Biegała


Człowieku bez nazwiska


W nieuchwytnej melancholii czasu
toniesz ty marny człowieku
wstając rano nie widzisz
nic po za litrami ścieków
i chcesz być kimś w worku marzeń
odebranych ci dawno przez państwo

Opuszkami palców
grasz po cienkiej strunie czasu
śpij dziecinko śpij
o lepszym jutrze śnij

banalne myśli o jedzeniu
ty człowieku wyrzuć
ciągle stoisz w cieniu
pytanie tylko czemu

Opuszkami palców grasz
po cienkiej strunie czasu
śpij dziecinko śpij
o lepszym jutrze śnij

a teraz w ciemnym grobie
o tu pod mogiłą
pracujesz na niebo
modlisz się że dzieci ci nie zginą

Opuszkami palców grasz
po cienkiej strunie czasu
śpij dziecinko śpij
o lepszym jutrze śnij



https://truml.com


print