Teresa Tomys


odwiedziny


czasem idę do ciebie
dziwnie tylko wtedy
kiedy mam smutek
 
dużo mówię
w jednostronnej rozmowie
cierpliwie wysłuchujesz
 
dla mnie wciąż jesteś
słyszę każde twoje słowo
ocieram łzy wraca uśmiech
 
zostawiam kwiaty
zapalam mały płomyk
i obiecuję wrócić z radością
 
III.2015



https://truml.com


print